Zacznijmy od Irkucka… i zakończmy w Tarbagataju

Irkuck

Co zwraca uwagę po wylądowaniu na lotnisku w Irkucku i pierwszych kilometrach jazdy po tym mieście? Przede wszystkim niepowtarzalna historia tego miejsca i nie mniej niepowtarzalna zabudowa. Poza tym ludzkie mrowisko i twarze świadczące o niezliczonych korzeniach tych ludzi. Irkuck to również ślady pobytu Polaków, a wśród nich Jana Czerskiego, polskiego zesłańca i jednocześnie wielkiego odkrywcy Syberii. Wszak Bajkał i Irkuck to Syberia. Zatem chcąc, nie chcąc i tak zetkniemy się Koleją Transsyberyjską.

Tuż nad Angarą znajduje się tutejsze Muzeum Ziemi, na którego elewacji znajdują się nazwiska wielkich odkrywców Syberii, w tym również Jana Czerskiego. Jadąc z Irkucka wzdłuż wspomnianego brzegu Bajkału przejedziemy przez góry Chamar Daban, gdzie znajduje się Szczyt Czerskiego. W okolicy jeziora są również Góry Czerskiego i Góra Czerskiego w Górach Bajkalskich.

Irkuck to nie tylko murowana zabytkowa zabudowa, ale niepowtarzalne, zabytkowe domy drewniane choćby przy ulicy Marksa. Część z tych bogato zdobionych domów zapadła się już w ziemię aż po parapety.

W Irkucku znajduje się konsulat polski, który w razie potrzeby również zajmuje się Polakami podróżującymi do sąsiedniej Mongolii.

 

Zanim dojedziemy do Ułan Ude

Zanim dojedziemy do Ułan Ude i potem do Tarbagataju warto jest zahaczyć po drodze o Kułtuk, najbardziej na południe wysunięte nadbajkalskie miasteczko. Potem możemy zatrzymać się Listwiance i zwiedzić (naprawdę oszałamiające) muzeum minerałów. Następnie, koniecznie musimy zobaczyć ujście Selengi i tamtejsze miasteczko Posolskoje wraz z barokowym monastyrem. Rosyjski barok bywa niezwykle oryginalny.

Potem już malownicza Selenga, tym bardziej, że pod koniec lipca pogoda w tym miejscu bywa nieprzewidywalna. Tyle że burze dodają niepowtarzalnego uroku. Oddalając się od Bajkału na wschód (Bajkał to osobna historia) po około 130 km dojedziemy do Ułan Ude. Tu, podobnie jak w Irkucku, uderza malowniczość architektury. Ale warte polecenia jest muzeum etnograficzne, gdzie w plenerze można zobaczyć między innymi dawne domy tutejszych ludów.

W Ułan Ude, a właściwie jego na przedmieściu znajduje się największy w Federacji Rosyjskiej buddyjski kompleks świątynny. Natomiast do najczęściej oglądanych przez turystów osobliwości należy największa na świecie głowa Lenina, postawiona przed  jednym z urzędów.

Tarbagataj

Historia tego miasteczka wiąże się już z XVII wiekiem, kiedy to w kościele prawosławnym zaczęto wdrażać reformy Nikona. Część wiernych nie zgodziła się na nowe elementy liturgii i uciekła w różne zakątki świata w tym do Tarbagataju, znajdującego się nieco na południe od Ułan Ude. Tamtejszy batiuszka Paliej pobudował nowy monastyr, choć do jego zasług koniecznie trzeba zaliczyć stworzone przez niego muzeum.

To jest tylko skrótowe przedstawienie naprawdę malowniczej trasy. Na tę podróż warto wybrać przełom lipca i sierpnia.

fot. Mirosław Słapik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *